poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Wycieczka z okazji Dnia Ziemi



Wczorajszy Dzień Ziemi w Arboretum Leśne im. Prof. Stefana Białoboka- tak by kolejny raz uświadomić sobie jak przyroda jest piękna naładować akumulatory i doładować organizm bombom tlenową.
Wiedzieliście, że ideę obchodzenia na całym świecie Dnia Zimie podniósł już w 1969 roku  John McConnell, na konferencji UNESCO, dotyczącej środowiska naturalnego? A pierwszy raz Dzień Ziemi został ogłoszony 21 marca 1970 r. przez burmistrza San Francisco? Już od dawna głośno powtarzane są tezy o tym, iż nasza Zmienia jest ważna i piękna. Każdy z nas winien mieć świadomość tego, że otaczające nas ekosystemy są kruche i jak łatwo pochopnymi decyzjami je zniszczyć.
W takich ośrodkach jak  Arboretum Leśne im. Prof. Stefana Białoboka można poczuć każdym zmysłem, jak dobre jest to co naturalne- drzewa, krzewy, kwiaty, trawniki... Można napatrzeć się na piękno krajobrazu, usłyszeć śpiew ptaków, odetchnąć pełną piersią- poczuć przyrodę każdym zmysłem. Ja zachęcam do tego by zdjąć buty i przejść się raz po wilgotnej a raz po suchej polanie i poczuć pod stopami trawy, niewielkie kwiaty polne, koniczynę, mchy. Taki bezpośredni kontakt z przyrodą ma na organz człowieka naprawdę zbawienny wpływ. W publikacji pt. 'Sekretne życie drzew' autorstwa Petera Wohllebena znaleźć można wiele przykładów mówiących o dobroczynnym wpływie leśnego powietrza. Rozdział pt.: 'Zdrowe leśne powietrze' zaczyna się krótkim zdaniem: "Leśne powietrze to synonim zdrowia". W tym samym rozdziale P. Wohlleben pisze, iż "każdy spacer po lesie zamienia się (...) w istny tlenowy prysznic." Takich przyjemności nie powinniśmy sobie odmawiać szczególnie gdy każdy codzienny dzień spędzamy wśród miejskich murów, szumu samochodów i całego tego miejskiego gwaru. Dorze jest czasami poczuć przyrodę :)
Zachęcam do odwiedzani takich miejsc jak wspomnienie powyżej, poszukiwania odprężenia i zielonych inspiracji :)
www.arnow.pl
fot. Katarzyna Niedźwiecka

fot. Anna Matuszczyk
                                                                                                                                    KJN


wtorek, 3 kwietnia 2018

Chwila zachwytu


Promienie słońca ogrzewają nasze twarze, na których pojawia się- uśmiech tak bardzo 
spragnieni jesteśmy ciepła. Zachwycają nas maleńkie kwiaty otwierające swe płatki ku 
naszej radości.Cieszą nas zielone pąki na pędach krzewów i drzew-WIOSNA. 
Już jej nic nie cofnie. Przyszła i aż do lata z nami zostanie. Te pierwsze dni wiosny, 
pierwsze ogrzewające promienie słońca wydają się być idealną chwilą na zachwyt nad tym, 
czego zdaje się na co dzień nie dostrzegamy. Piękno bezlistnych drzew. Pni, konarów, 
drobnych gałęzi. Pomyślcie, kiedy ostatnio stanęliście przed bezlistnym drzewem i się 
nim zachwyciliście?Moją szczególną uwagę ten temat zwrócił dokładnie 13 marca. 
Jechałam jako pasażer przemierzając trasę między naszymi szkółkami, tzn. między 
Zacharzycami (k. Wrocławia) a Lubinickiem (k. Świebodzina). Pogoda tego dnia była 
wczesnowiosenna. Ale to co zwróciło moją uwagę to właśnie drzewa. Te samotnie 
stojące gdzieś w oddali i te blisko przy drodze. Ich indywidualność, oryginalność- piękno.
To jak fascynujące, inspirujące kształty potrafią przybrać.Są tak nam bliskie, wiele z nich 
mijamy każdego dnia w drodze do pracy, szkoły, na zakupy. Są miejsca gdzie jest ich 
więcej i takie gdzie samotnie stoją pośród betonowych ścian. Wystarczy się rozejrzeć by 
jakieś spotkać na swej drodze. Myślę, że warto stanąć przed choćby jednym i zapatrzeć 
się w jego formę. Prosty lub krzywy pień gałęzie, które za chwilę okryje kołderka z 
zielonych liści. Może ta chwila pobudzi waszą wyobraźnię a dzięki temu na twarzy pojawi 
się uśmiech? Może ta chwila skupienia nad drzewem przyniesie ukojenie dla rozbieganych 
myśli, dla serca? Spróbujcie. Ja z Wielkanocnego spaceru zapamiętałam splecione głogi 
rosnące nad Odrą we Wrocławiu i leżącą na ziemi gałąź przypominająca węża wijącego 
się między krzewami. To co w nich dostrzeżemy zależy od naszego spojrzenia, od naszej 
wyobraźni.Drzewa są roślinami, które nas otaczają, których często nie zauważamy, a przede 
wszystkim nie zauważamy piękna jakie w sobie kryją. Tego wszystkiego co dziś, jeszcze 
przed rozwojem liści i pełnym wybuchem wiosny mamy możliwość dostrzec i nad czym 
mamy możliwość się zachwycić. 
DRZEWA… i ich niesamowity wizerunek.
Zachęcam do spacerów i zachwytu nad drzewami.
A później- podzielcie się z nami swoimi odczuciami :)
 
KJNKJN